Pewnego dnia Aśka, Piotr, Grzesiek i ja jechaliśmy autobusem, ponieważ wybieraliśmy się na próbę uwielbienia w kościele. Gdy tak staliśmy i rozmawialiśmy, pewien mężczyzna nagle spytał nas, czy wierzymy w demony.
Było to dziwne pytanie, ponieważ nie rozmawialiśmy o niczym związanym z demonami, ale odpowiedziałem mu: “Tak, wierzę w demony, ale wierzę również, że możemy je wypędzać w imieniu Jezusa!”
Było to dziwne pytanie, ponieważ nie rozmawialiśmy o niczym związanym z demonami, ale odpowiedziałem mu: “Tak, wierzę w demony, ale wierzę również, że możemy je wypędzać w imieniu Jezusa!”