W trakcie świąt wielkiej nocy gościliśmy grupę z kościoła zielonoświątkowego w Norwegii (Filadelfia, Lyngdal) i był to niesamowity czas. Nie była to duża grupa, ale dali z siebie wszystko, a kościół, który ich ugościł, był przez ich pracę pobłogosławiony.
Jedną z rzeczy, którą my, jako Nations Calling chcemy robić, to właśnie błogosławić lokalne kościoły. Zatem kiedy przyjeżdżają do nas grupy, staramy się nawiązać kontakt z lokalnymi kościołami tak, aby Ci, którzy się nawrócą, mogli odnaleźć kościół w swoim mieście.
Grupa była nastawiona na służenie, i podczas ich pobytu w Polsce, służyli na wiele sposobów. Pomagali grupie muzycznej z kościoła w uwielbieniu, organizowali spotkania ewangelizacyjne i troszczyli się o instytucje dla młodzieży z trudnych środowisk.
Zanim grupa wyjechała, mieliśmy spotkanie z ludźmi z kościoła. Tam kilku z nich podzieliło się świadectwem tego, jak w ciągu tych dni zostali pobłogosławieni w duchowy sposób. Jedna osoba po raz pierwszy doświadczyła modlitwy o uzdrowienie. Inni czuli się wspaniale, będąc prze te kilka dni z grupą.
Jedna z klas, w której byli, zaprosiła ich na kręgle, po to, aby spędzić z nimi więcej czasu.
Zazwyczaj myślimy, że młodzi ludzie docierają tylko do innych młodych osób, jednak kiedy Bóg ma swój plan, często lubi wybierać tych niepozornych. Mieliśmy tego przykład na ostatnim spotkaniu. Choć grupa była bardzo młoda wiekiem, modlili się ze starszym mężczyzną o przyjęcie zbawienia. Myślę, że to był jeden z wielu pięknych przykładów tego, jak Bóg może używać każdego, kogo chce, aby dotrzeć do tego, do kogo chce.
Jedną z rzeczy, którą my, jako Nations Calling chcemy robić, to właśnie błogosławić lokalne kościoły. Zatem kiedy przyjeżdżają do nas grupy, staramy się nawiązać kontakt z lokalnymi kościołami tak, aby Ci, którzy się nawrócą, mogli odnaleźć kościół w swoim mieście.
Grupa była nastawiona na służenie, i podczas ich pobytu w Polsce, służyli na wiele sposobów. Pomagali grupie muzycznej z kościoła w uwielbieniu, organizowali spotkania ewangelizacyjne i troszczyli się o instytucje dla młodzieży z trudnych środowisk.
Zanim grupa wyjechała, mieliśmy spotkanie z ludźmi z kościoła. Tam kilku z nich podzieliło się świadectwem tego, jak w ciągu tych dni zostali pobłogosławieni w duchowy sposób. Jedna osoba po raz pierwszy doświadczyła modlitwy o uzdrowienie. Inni czuli się wspaniale, będąc prze te kilka dni z grupą.
Jedna z klas, w której byli, zaprosiła ich na kręgle, po to, aby spędzić z nimi więcej czasu.
Zazwyczaj myślimy, że młodzi ludzie docierają tylko do innych młodych osób, jednak kiedy Bóg ma swój plan, często lubi wybierać tych niepozornych. Mieliśmy tego przykład na ostatnim spotkaniu. Choć grupa była bardzo młoda wiekiem, modlili się ze starszym mężczyzną o przyjęcie zbawienia. Myślę, że to był jeden z wielu pięknych przykładów tego, jak Bóg może używać każdego, kogo chce, aby dotrzeć do tego, do kogo chce.