Pewnego dnia Aśka, Piotr, Grzesiek i ja jechaliśmy autobusem, ponieważ wybieraliśmy się na próbę uwielbienia w kościele. Gdy tak staliśmy i rozmawialiśmy, pewien mężczyzna nagle spytał nas, czy wierzymy w demony.
Było to dziwne pytanie, ponieważ nie rozmawialiśmy o niczym związanym z demonami, ale odpowiedziałem mu: “Tak, wierzę w demony, ale wierzę również, że możemy je wypędzać w imieniu Jezusa!”
Było to dziwne pytanie, ponieważ nie rozmawialiśmy o niczym związanym z demonami, ale odpowiedziałem mu: “Tak, wierzę w demony, ale wierzę również, że możemy je wypędzać w imieniu Jezusa!”
Powiedziawszy to, miałem okazję podzielić się z nim moim świadectwem (i oczywiście mówiłem je wystarczająco głośno, więc inni pasażerowie też mogli je usłyszeć).
Kiedy wysiedliśmy z autobusu, ten mężczyzna i jego przyjaciel poszli z nami, więc mogliśmy dłużej porozmawiać z nimi o Bogu. Dzieliliśmy się z nimi Ewangelią, a wtedy jeden z nich zaczął płakać. Okazało się, że był kiedyś w Teen Challenge, chrześcijańskim ośrodku rehabilitacyjnym. Tam przyjął Jezusa do serca i dał się ochrzcić, ale z powodu jakichś późniejszych problemów zaczął znowu pić alkohol.
W czasie rozmowy powiedział, że boli go ramię, więc pomodliliśmy się za niego i ból zaczął znikać. Po jakimś czasie spytaliśmy, czy chcą pójść z nami do kościoła i zgodzili się.
Rozmawialiśmy z nimi dalej w kościele i po pewnym czasie ten, który był w Teen Challenge, powiedział, że chce powrócić do Boga i uwolnić się od nałogu alkoholowego, więc modliliśmy się za niego i został naprawdę dotknięty przez Jezusa. Został po tym całkowicie przemieniony i widać było, że przeżył spotkanie z żywym Zbawicielem.
Kiedy wysiedliśmy z autobusu, ten mężczyzna i jego przyjaciel poszli z nami, więc mogliśmy dłużej porozmawiać z nimi o Bogu. Dzieliliśmy się z nimi Ewangelią, a wtedy jeden z nich zaczął płakać. Okazało się, że był kiedyś w Teen Challenge, chrześcijańskim ośrodku rehabilitacyjnym. Tam przyjął Jezusa do serca i dał się ochrzcić, ale z powodu jakichś późniejszych problemów zaczął znowu pić alkohol.
W czasie rozmowy powiedział, że boli go ramię, więc pomodliliśmy się za niego i ból zaczął znikać. Po jakimś czasie spytaliśmy, czy chcą pójść z nami do kościoła i zgodzili się.
Rozmawialiśmy z nimi dalej w kościele i po pewnym czasie ten, który był w Teen Challenge, powiedział, że chce powrócić do Boga i uwolnić się od nałogu alkoholowego, więc modliliśmy się za niego i został naprawdę dotknięty przez Jezusa. Został po tym całkowicie przemieniony i widać było, że przeżył spotkanie z żywym Zbawicielem.